Jak jest z tym myśleniem, Panie Profesorze?
Zapraszamy do zapoznania się z artykułem na temat zdolności człowieka do myślenia w dobie cyfryzacji: https://itwiz.pl/czy-myslenie-ma-przyszlosc-w-erze-cyfryzacji/.
D.D.: Trwa fundamentalny spór w psychologii klinicznej o to, dlaczego ludzie nie myślą. Z jednej strony odpowiedzią jest wspomniane przebodźcowanie. Nie ma energii do myślenia. Istnieją oczywiście ewolucyjne filtry informacyjne, pozwalające nam w ogóle funkcjonować. Do mieszkańca miasta dociera dziennie ok 1200 reklam, choć on sam zarejestruje zaledwie kilka. Druga grupa badaczy uważa, że człowiek jest po prostu leniwy – to wynika z braku chęci, motywacji. Jedna i druga strona zarzuca się dowodami na obie tezy.
Z.D.: Myślimy dzisiaj mniej czy więcej?
D.D.: Przez wiele lat mówiono, że inteligencja ludzka rośnie. To oczywisty błąd logiczny, zawsze badając iloraz inteligencji zakłada się wartość 100 jako normę dla danej społeczności w danym czasie. Z tej perspektywy niemożliwe, aby mówić o wzroście czy spadku średniego IQ. Ale przechodząc do przykładów: jeśli krytykujemy niezdolność do czytania długich tekstów i skupienia, to z kolei – czy my potrafilibyśmy tak „klikać”, jak oni? A to też przejaw jakiejś, odmiennej inteligencji, zdolności. To inne umiejętności i inny rodzaj inteligencji. Ludzie obecnie są inaczej inteligentni niż 30-40 lat temu.
Cały artykuł przeczytasz tutaj: https://itwiz.pl/czy-myslenie-ma-przyszlosc-w-erze-cyfryzacji/.
Z prof. Dariuszem Dolińskim, psychologiem społecznym, wykładowcą Uniwersytetu SWPS oraz Zofią Dzik, impact inwestorem i Prezesem Zarządu Instytutu Humanites, twórcą agendy corocznej Konferencji Spójne Przywództwo. Człowiek i Technologia rozmawiał Szymon Augustyniak (Itwiz).